niedziela, 28 kwietnia 2013

Rover w Step Records

Do grona artystów wytwórni Step Records dołączył kielecki raper Rover Album artysty ma ukazać się na jesień tego roku nakładem opolskiego labelu. Dlaczego Rover zdecydował się opuścić High Time i zasilić szeregi Step Rec? - Ambicja każe człowiekowi wciąż pokonywać nowe przeszkody. W chwili, gdy otrzymałem szansę od High Time Label, by wydać u nich płytę „24”, wiedziałem jaki jest mój muzyczny cel. W 2013 roku postanowiłem podnieść poprzeczkę o kilka centymetrów wyżej i zadałem sobie pytanie czy skoro udało mi się wstać z gniazda to mam szansę polecieć? Każde piskle w końcu opuszcza rodzinny dom. Z chwilą, w której zapragnąłem lecieć dalej, musiałem więc opuścić High Time. Jesteśmy dorosłymi ludźmi, dlatego HT rozumie i mam nadzieje szanuje moją decyzję. Co do współpracy ze Stepem – dostałem telefon, który miejmy nadzieję pozwoli mi wydać debiutancką płytę – wyjaśnia wykonawca. - Obecnie niemal cały swój czas poświęcam na pisanie zwrotek oraz realizację nagrań nowego materiału. Płyta ukaże się prawdopodobnie w październiku. Myślę, że jeszcze nie czas by mówić o tym jak będzie wyglądał zrealizowany materiał. Po singlach można jednak wnioskować, że nie zabraknie na nim świetnych bitów Sakiera, szczerości i emocji – dodaje.


Jak sam zainteresowany zapatruje się na etykietkę nachalnej, nastawionej na sprzedaż muzyki wytwórni, nadaną Step Records przez niektórych słuchaczy? - Wydaje mi się, że wszystko zależy od podejścia artysty/rapera. To my decydujemy, jaką muzykę tworzymy. Wytwórnia oszczędza nam jedynie czas na tym, że nie musimy biegać po tłoczniach, rejestrować nagrań itp. W Polsce bardzo łatwo przykleić etykietę – niezależnie od dziedziny, jaką się zajmujemy. Od przylepionej plakietki dzieli nas tylko krok do stereotypowego myślenia. Czy każdy raper w wytwórni xxx jest marketingowym produktem? Nie, jednak są nimi Ci, którym taki sposób postrzegania odpowiada. Gdybyśmy więcej mówili o tym kogo lubimy, a nie o tym kogo nie lubimy świat byłby o wiele bardziej prostszy. Nie dochodziłoby do absurdalnych sytuacji, w których antypatia przeradza się w masową promocję. Co do Stepu – liczę przede wszystkim na to, że dzięki wytwórni będę miał wreszcie możliwość realizować muzyczne marzenia – ucina na wstępie Rover.


Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz