Z nowym materiałem, po 6 latach (od ostatniego studyjnego albumu, „Year of the Dog Again”) powraca naczelny Człowiek-Pies hip-hopu, kaznodzieja, którego najwyraźniej życiową misją jest bezustannie łamać amerykańskie prawo – DMX.
…No dobra, już nie będę. DMX to przecież ikona hip-hopu przełomu wieków (każdy z jego pięciu pierwszych albumów zadebiutował na szczycie listy Billboardu!) i ogólnie człowiek, z którym zadzierać nie warto. Plus nie da się zaprzeczyć, że ma gość niezwykły, charakterystyczny styl i ucho do świetnych beatów. Jednak ostatnie jego ekscesy niemal doszczętnie rozniosły jego karierę. Po „Year of the Dog…” Dark Man X nie mógł się jakby skupić, zmieniał wytwórnie, podjudzał apetyty niekiedy naprawdę znakomitymi trackami (posłuchajcie „I Wish” z gościnnym udziałem Seala!), obiecywał dwa albumy, jeden z „tradycyjną”, hardkorową nawijką, drugi z muzyką gospel (!)... Problemy z prawem dodatkowo pogorszyły sytuację.
Aż w końcu w tym roku coś się ruszyło. DMX wrzucił do sieci darmową EPkę, „The Weigh In”, jak również przedstawił nam pierwszy singiel mający promować nowy album (tym razem nazwany „Undisputed”) – „I Don’t Dance”. Gościnnie do nagrań X zaprosił tegorocznego Freshmana XXL, który zdążył już sporo namieszać na scenie – Machine Gun Kelly’ego.
Parę dni temu natomiast do sieci trafiła tracklista nowego albumu DMXa, jak również oficjalna okładkę.
1. Lookin’ Without Seein’
2. I Don’t Dance (feat. Machine Gun Kelly)
3. Slippin’ Away
4. I’m Back
5. Keep Your Head Up
6. Time to Get Paid (feat. Notorious B.I.G.)
7. I Got Your Back
8. Frankenstein
9. No Love
10. Cold World
11. I Get Scared
12. Have You Eva
13. Fire
14. Sucker For Love
15. Who’s Fuckin’ You
Czy DMX naprawdę okaże się undisputed czempionem? Czy album ten dorówna debiutowi czy choćby „The Great Depression”? Czy może będzie to rozczarowanie roku? Odpowiedź na te i wiele innych pytań poznamy 11 września, gdy płyta trafi do sklepów.
Autor: Maciej Wojszkun
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz