Dj Czarny/Tas czyli mistrzowie w swoim fachu, duet Dj'sko-producencki mający na swoim koncie nie jeden sukces muzyczny - niedawno wypuścili swój drugi album zatytułowany "Time To Build". W rozmowie o "Time To Build", muzyce, inspiracjach i podwórku z Czarnym i Tasem zmierzył się Gofer.
"DJ Czarny/Tas - duet DJ'sko-producencki. Ich muzyka to połączenie rapu, jazzu, soulu i współczesnej elektroniki. Wicemistrzowie Świata DJ'ów IDA 2011, Mistrzowie Polski DJ'ów IDA 2011 w kategorii Show. Zadebiutowali albumem Passion, music, hip-hop wydanym w 2011 roku. Zagrali wspólnie dziesiątki live act'ów oraz setów dj'skich w wielu polskich miastach (m.in. koncertując wspólnie z Raashanem Ahmadem), trzykrotnie gościli na Ukrainie i raz we Francji – w Paryżu – supportując legendarnego funkowego puzonistę – Fred'a Wesley'a)." źródło
---------------------------------------------------
G: Witam. Na początek przedstawcie się krótko naszym czytelnikom.
DJ Czarny: Hej, mam na imię Wojtek, działam na scenie jako DJ Czarny.
Tas: Witam wszystkich czytelników, mam na imię Hubert i działam pod pseudonimem – Tas.
G: Jak długo zajmujecie się tworzeniem muzyki? Skąd przyszły pierwsze inspiracje?
DJ Czarny: Muzyką zajmuję się od około 9 lat. Zaczęło się od słuchania nagrań, na których pojawiały się skrecze, miałem gęsią skórkę. Po prostu czułem, że muszę się tym zająć pomimo faktu, że zupełnie nie wiedziałem na czym to wszystko polega. Przez kilka lat zajmowałem się wyłącznie turntablismem, później doszedł DJ'ing i stopniowo produkcja muzyki. Obecnie ostatni wymieniony element daje mi największą frajdę, chociaż dwa pozostałe cały czas dopracowuję.
Tas: miałem szczęście wychowywania się wśród starszego rodzeństwa, dzięki rodzinie zacząłem bardzo wcześnie słuchać muzyki i świadomie wybierać swoje ulubione utwory, zespoły. W wieku 15 lat zakupiłem za 400 zł komputer stacjonarny na którym zacząłem tworzyć pierwsze rzeczy. To było 12 lat temu.
G: Czy pamiętacie jaki był wasz pierwszy kupiony winyl?
DJ Czarny: O ile mnie pamięć nie myli była to płyta Beastie Boys - "To the 5 Boroughs"
Tas: Dobre pytanie, ale nie jestem w stanie sobie przypomnieć w tej chwili. Obawiam się, że to było podwójne LP: Earth Wind And Fire "Faces", ale naprawdę nie jestem pewny.
G: Nagraliście nowy album. Jak długo trwało jego powstawanie?
DJ Czarny: Trudno jednoznacznie odpowiedzieć na to pytanie - niektóre utwory powstały wiele lat temu i przy pracy nad Time To Build po prostu je odświeżyliśmy. Inne mają znacznie krótszą historię, pracę nad nimi zaczęliśmy w tym roku.
G: Na płycie jest dużo żywych instrumentów. Opowiedzcie kto was wspierał w powstawaniu albumu?
Tas: Rzeczywiście, jest sporo instrumentalistów. Zaprosiliśmy do współpracy naszych serdecznych kolegów. Na albumie można usłyszeć partie klawiszowe Marka Pędziwiatra, Andrzej Koniecznego i Roux Spany. Żywe bębny dograli nam: Kornel "3K" Kondrak oraz Piotr "Łysy" Jaraszkiewicz. Mamy również sporo gitar w wykoaniu Jakuba Frydrycha oraz bas Pawła Stachowiaka. Wszystkich Panów serdecznie pozdrawiamy!
G: Dlaczego wśród śpiewających i rapujących gości są tylko zagraniczni artyści?
DJ Czarny: Tak po prostu wyszło - chcieliśmy żeby album miał zacięcie mocno instrumentalne, obecnie słuchamy głównie takiej muzyki i postawiliśmy przede wszystkim na rozwiniętą warstwę muzyczną. Dodatkowo zależało nam na tym, by nowa płyta miała dość uniwersalny charakter jeśli chodzi o warstwę liryczną dlatego postanowiliśmy ograniczyć się do języka angielskiego.
G: Gdybyście mieli porównać z perspektywy czasu "Time To Build" oraz "Passion, Music, Hip-Hop". Który materiał lepiej się gra na żywo i jest lepiej przyjmowany? Gdyby sugerować się zainteresowaniem singlami oraz ilością wyświetleń na waszym kanale można wysnuć wniosek, że nowa płyta wzbudziła mniejsze zainteresowanie.
Tas: Kiedy graliśmy live act promujący "PMHH" to forma grania na żywo materiału nie była w Polsce jeszcze tak rozwinięta. Dzięki temu można było łatwiej zainteresować słuchacza. Staramy się wciąż ten element rozwijać. Przy nowej płycie chyba lepiej technicznie rozwiązaliśmy sposób naszego grania, oraz większy nacisk kładziemy na elementy improwizacyjne. Jeśli zaś mielibyśmy porównać zainteresowania albumami, na pewno jest mniejsze. Ale naszym zdaniem "TTB" jest po prostu trudniejszym materiałem w odbiorze. "Passion, music, hip-hop" jak sam tytuł sugerował, można było śmiało promować np na portalach zajmujących się tą muzyką. Mimo wszystko strasznie się cieszymy że nasi słuchacze wciąż są z nami i to dla nas najlepsza nagroda naszej pracy.
G: Jak się zaczęła wasza współpraca z Rashaanem Ahmadem? Czy jest szansa, że usłyszmy jeszcze jakieś wspólne numery?
Tas: Jeszcze jak zajmowaliśmy się organizacją koncertów, wspólnie z naszym serdecznym kolegą Filipem (pozdrawiamy!) postanowiliśmy ściągnąć do Poznania Raashana Ahmada. Tak się zaczęło, zrobiliśmy wspólny numer a kilka miesięcy później zorganizawaliśmy Raashanowi małą trasę po Kraju. Kontakt z raperem wciąż jest, ale trudno przewidzieć czy coś jeszcze powstanie nowego, mamy nadzieję, że nasze muzyczne drogi kiedyś się jeszcze przetną.
G: Pytanie na koniec. Czym jest dla Was "Kultura Podwórka"?
DJ Czarny: Jest to kultura tworzona przez ludzi, którzy rozwijają swoje talenty angażując się w różne elementy hip-hopu.
Tas: Dla mnie, powrotem do starych czasów. Ogólnie podwórko kojarzy mi się z czasami kiedy nasze społeczeństwo nie było takie cyfrowe i informacyjne. Myślę że to było niepowtarzalne, ta kultura ewoluowała, ale nie chciałbym oceniać w którą stronę bo wszystko się zmienia :)
Rozmowę przeprowadził Gofer
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz