wtorek, 23 października 2012

Z krainy deszczu i śniegu przybywają – Native Fitzsimmons

Dopóki ogląda się Fitzsimmonsy na zdjęciach trudno uwierzyć w to wszystko, co można o nich przeczytać. Jednak, jeśli będziecie mieli okazję aby je przynajmniej przymierzyć – przekonacie się o czym piszę i o czym mówią inne osoby, które jak ja noszą je na co dzień. Połączenie funkcjonalności, komfortu i stylu są w tym przypadku nie do przecenienia.


Funkcjonalność.
Podwójnej gęstości pianka EVA, z której but jest wykonany świetnie izoluje nogę od niskich temperatur. Jednak noga nie poci się w środku i nie odparzycie sobie stóp – bowiem środek buta wyścieła „skarpeta” z neoprenu – materiału pozwalającego na „oddychanie” i co równie fajne - nie wchłaniającego zapachów. Jako, że but jest wykonany z jednego elementu – nie ma możliwości by po wejściu w kałużę czy chodzeniu po śniegu wilgoć dostała się do środka. Nie musicie też martwić się o to, że szwy zaczną „puszczać”, a podeszwa pęknie. Pianka jest materiałem szalenie plastycznym i trwałym. Innymi słowy Wasze Native Fitzsimmons nie popękają nawet jeśli zima będzie długa i surowa.


Wygoda i komfort.
Przypomnijcie sobie tylko wkładanie czy zdejmowanie ciężkich zimowych butów w połowie stycznia... Wilgoć, wszechobecne ślady soli, piachu, błota, a często też odkształcenia sprawiające, że po miesiącu użytkowania nowych butów chciałoby się kupić kolejną parę. Tak dla lepszego samopoczucia i komfortu psychicznego :) W przypadku butów Native Fitzsimmons macie pewność, że po przechadzce w deszczu but nie przemoknie. Nie stanie się nagle ciężki, ani nie zmieni koloru od wody. Z tego punktu widzenia bardzo ważna wydaje się również waga – Fitsimmonsy są ultralekkie. Wyglądają solidnie i ciężko, natomiast gdy weźmiecie je do ręki czy założycie na nogi zdziwienie szybko przerodzi się w zadowolenie.


Styl
Design buta i połączenia kolorystyczne wyróżniają go spośród wszystkich dostępnych na krajowym rynku zimowych butów. I nie jest to niczyj szeroko zakrojony zabieg marketingowy. Native Fitzsimmons został doceniony w 2011r. przez międzynarodowe jury przyznające rokrocznie nagrodę RedDot Design Award dla produktów w swojej klasie unikatowych.


Takie właśnie są Native Fitzsimmons - genialny projekt w genialnej formie.

Rozmiar
Pamiętaj, że połowa sukcesu to przygotowanie do zakupów. Jeśli Fitzsimmons to model butów, który chcesz mieć  - zacznij od zmierzenia wkładki swoich dotychczasowych zimowych butów. Wejdź na stronę sklepu www.panpablo.pl – tam dopasujesz długośc wkładki do odpowiedniego rozmiaru. Jeśli wciąż będziesz miał/a wątpliwości po prostu do nas napisz. W Fitzsimmonsach chodzimy na co dzień.


PANPABLO.PL
FB: http://www.facebook.com/panpablo.sklep
BLOG: http://www.panpablo-blog.tumblr.com
SKLEP: http://panpablo.pl/nowosci

4 komentarze:

  1. Bardzo lubimy sponsorowane artykuły :)

    OdpowiedzUsuń
  2. No okey wszystko super ale jak jest przy mrozie -30stopniach?? Czy stopa nie marznie w skarpetce neoprenowej??

    OdpowiedzUsuń
  3. Dizajn jest fantastyczny, normalnie +10 pkt do zajebistości, są super-lekkie i wygodnie się je nosi, natomiast na tym się kończą ich zalety. " W przypadku butów Native Fitzsimmons macie pewność, że po przechadzce w deszczu but nie przemoknie. " - Kulturo Podwórka, nie wiem jak długo nosiłaś fitzsimmonsy i w jakich warunkach, ale ja po dwóch miesiącach jestem mocno zawiedziona. But przemaka bardzo szybko w kontakcie z wodą, ponieważ odsłonięta skarpetka neoprenowa świetnie przepuszcza wodę, ich podeszwa ma bardzo słabą przyczepność i zdarzało mi się w nich złapać zająca idąc po zwykłym śniegu, a po każdym spacerze z psem muszę dawać je na kaloryfer, bo inaczej nie wyschną do następnego spaceru. Trochę smuteg.

    OdpowiedzUsuń